Rozbity gang narkotykowy, wypadki….

ROZBITA NARKOTYKOWA GRUPA PRZESTĘPCZA

Małopolscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową, w śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie, rozbili 8-osobową grupę przestępczą rozprowadzającą na czarnym rynku środki odurzające i psychotropowe. Wśród zatrzymanych był 33-letni boss szajki. Wobec podejrzanych zostały zastosowane środki zapobiegawcze. Decyzją sądu 5 członków gangu zostało tymczasowo aresztowanych. Grozi im do 12 lat więzienia.

Na trop dilerów wpadli funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. Gdy okazało się, że mogą mieć do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą, do  sprawy włączyli się policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. W wyniku intensywnej pracy operacyjnej,  policjanci ustalili 8 osób zaangażowanych w rozprowadzanie na terenie Małopolski i Śląska środków odurzających oraz psychotropowych.  Jednocześnie dokładnie rozpracowali schemat działania szajki oraz szczegółowy podział ról poszczególnych jej członków. Na czele gangu stał 33-letni mieszkaniec pow. olkuskiego, karany wcześniej za rozboje i przestępstwa narkotykowe.  Był on nie tylko pomysłodawcą, ale także na co dzień zarządzał „towarem”, ustalał miejsca ukrywania narkotyków oraz ceny kupowanych, a także sprzedawanych środków i sam wprowadzał na czarny rynek hurtowe ilości zabronionych substancji. Ponadto odpowiednio zadaniował  współpracowników, zlecając im dalszą dystrybucję, pozyskiwanie nowych „klientów”, magazynowanie, a także przygotowanie do sprzedaży narkotyków. Handlarze mieli w swej ofercie szeroki asortyment  zabronionych substancji, od marihuany po amfetaminę i specyfiki psychoaktywne, w tym szczególnie niebezpieczną dla zdrowia i życia tzw. flakkę.  Zorganizowana grupa przestępcza działała od roku. Według ustaleń śledczych szajka wprowadziła do obrotu niemal 7 kg różnego rodzaju środków odurzających i psychotropowych o czarnorynkowej wartości sięgającej 160 tys. zł. Kryminalni poznali także sposoby, w jaki odbywały się  transakcje narkotykowe.  Jednym z nich było pozostawianie narkotyków na polanie, w specjalnie wykopanych w tym celu skrytkach. Stamtąd klienci odbierali towar i jednocześnie w tym samym miejscu  pozostawiali pieniądze za zakup.  Małopolscy kryminalni skrupulatnie przygotowywali się do rozbicia tej siatki przestępczej.  24 października br. w godzinach porannych na terenie pow. olkuskiego oraz zawierciańskiego wspólnie z funkcjonariuszami  z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu oraz Zarządu w Kielcach CBŚP przeprowadzili realizację, w wyniku której zatrzymali głównego organizatora nielegalnego procederu, jak i powiązanych z nim dilerów.  Do zatrzymania 33-letniego bossa gangu zaangażowano policyjnych kontrterrorystów.  Zaskoczony akcją kryminalnych, nie miał możliwości reakcji. W tym samym czasie w swoich miejscach zamieszkania zostało zatrzymanych 6 mężczyzn w wieku od 24 do 47 lat oraz 25 –letnia kobieta.  W wyniku przeszukania zajmowanych przez nich pomieszczeń policjanci zabezpieczyli niemal 830 g amfetaminy, plantację konopi indyjskich urządzoną w piwnicy budynku oraz broń gazową z amunicją. Ponadto na poczet przyszłych kar zabezpieczono pieniądze w kwocie 243 650 zł. Zatrzymani zostali przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Krakowie, gdzie usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej wprowadzającej do obrotu znaczne ilości środków odurzających i psychotropowych, a także posiadania narkotyków. 33-latek odpowie za kierowanie narkotykową szajką. Wobec podejrzanych zostały zastosowane środki zapobiegawcze. Sąd zastosował wobec 5 podejrzanych tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

Za popełnione przestępstwa grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

/źródło: KWP Kraków/

zdjęcia dostępne pod linkiem; https://malopolska.policja.gov.pl/krk/aktualnosci/aktualnosci/40050,Rozbita-narkotykowa-grupa-przestepcza.html

Weekendowy bilans wypadków i kolizji drogowych w powiecie olkuskim

W miniony weekend na drogach powiatu olkuskiego doszło do  czterech kolizji i jednego wypadku drogowego, w wyniku którego jedna  osoba została ranna i trafiła do szpitala. Nieprawidłowe zachowania kierowców na drodze m.in. nadmierna prędkość, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu czy niezachowanie bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami,  to główne  przyczyny tych zdarzeń.  

27 października 2023 roku pomiędzy Kluczami a Jaroszowcem, w masywie leśnym doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów osobowych. Kierujący oplem jadąc od Jaroszowca w stronę Bogucina nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy fiata, który jechał od Klucz w kierunki Jaroszowca i doprowadził do zderzenia z tym pojazdem.  Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Na miejscu pogotowie ratunkowe udzielało pomocy medycznej uczestnikom. Ich obrażenia nie były poważne i nie wymagały dalszej hospitalizacji. Kierowca opla za nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych i otrzymał 10 pkt. karnych. Tego samego dnia około godziny 18 na Rynku w Wolbromiu kierująca skodą potrąciła 46-letnią kobietę, która znajdowała się na przejściu dla pieszych. Ranna piesza  została przewieziona do szpitala, gdzie pozostała na obserwacji. Na miejscu wypadku pracował technik kryminalistyki. Policjanci ustalają dokładne okoliczności tego wypadku drogowego.

Dwie godziny później na skrzyżowaniu drogi krajowej nr  94 z ulicą Wiejską,  kierujący renault nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył samochodu ciężarowego, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych.  Za to wykroczenie kierowca renault został ukarany mandatem karnym. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.  

W piątek warunki  na drodze były bardzo niekorzystne. Intensywne opady deszczu znacznie ograniczały widoczność kierowcom. W takich okolicznościach nie trudno o kolizję czy wypadek drogowy. Wystarczy chwila nieuwagi i brak ostrożności a efekty można dostrzec n drodze.  Niebawem Dzień Wszystkich Świętych. Na drodze z pewnością będzie wzmożony ruch. Dlatego po raz kolejny apelujemy o zachowanie ostrożności i jazdę zgodną z przepisami.  Chwila nieuwagi może doprowadzić do nieszczęśliwych wypadków. Dlatego jedźmy ostrożnie, przestrzegając przepisów, z prędkością dostosowaną do warunków panujących na drodze. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drodze zależy w dużej mierze od kierowców – od ich rozwagi i umiejętności przewidywania zagrożeń.

36-letnia kierująca  straciła prawo jazdy za zbyt szybką jazdę 

Kierująca volvo jechała w terenie zabudowanym z prędkością 117 kilometrów. Zgodnie z przepisami na tym odcinku drogi można jechać najwyżej 50 kilometrów. Kobita straciła uprawnienia. W takiej sytuacji nikt nie może liczyć na taryfę ulgową.

Nieodpowiedzialni  kierowcy, którzy przekraczają prędkość, stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym, obligatoryjnie utracą  uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.  Niejednokrotnie ryzykują  własnym zdrowiem i życiem, życiem pasażerów,  ale także  innych użytkowników drogi. 36-latce, która 24 października  br. na drodze wojewódzkiej nr 783 w Zarzeczu kierowała volvo i jechała z prędkością 117 km/h, policjanci zatrzymali prawo jazdy. Zgodnie z przepisami na tym odcinku drogi można jechać najwyżej 50 km/h. Kobieta otrzymała również mandat karny w wysokości 2.000 złotych i 14 punktów karnych.

W tym dniu policjanci  Wydział Ruchu Drogowego prowadzili działania kontrolno-pomiarowe „Prędkość” . Mundurowi skontrolowali 68 pojazdów z czego, aż w 63 przypadkach kierujący przekroczyli dozwoloną prędkość. Policjanci weryfikowali również  stan trzeźwości kierujących i kontrolowali wyposażenie samochodu.

Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków i kolizji drogowych i jednocześnie apelują o rozwagę i ostrożność na drodze.